W Teatrze Królewskim w Starej Oranżerii Łazienek Królewskich odbył się wyjątkowy koncert, na którym gościli wraz z Prezydentem Andrzejem Dudą przywódcy państw Europy Środkowo-Wschodniej przybyli na spotkanie państw Bukaresztańskiej Dziewiątki.
Specjalnie na tę okazję rozbrzmiały utwory Ignacego Jana Paderewskiego, Karola Szymanowskiego, Władysława Żeleńskiego i Ludomira Różyckiego.
- Jesteśmy w szczególnym miejscu. Ten teatr powstał 230 lat temu z woli króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. To miejsce, które pamięta tamtą pierwszą, wolną jeszcze Rzeczpospolitą ? przypomniał Prezydent, podkreślając, że Polska wróciła w 1918 roku na mapę Europy i Świata dzięki uporowi i temu, że w społeczeństwie, w narodzie utrzymała się polskość.
- Utrzymała się między innymi dzięki kulturze i twórczości naszych wspaniałych artystów, takich jak Fryderyk Chopin. Mówili wtedy, że muzyka Chopina to armaty ukryte wśród róż - mówił Andrzej Duda.
Jak dodał: - Usłyszymy dziś utwory naszego wielkiego rodaka, pianisty i kompozytora Ignacego Jana Paderewskiego, jednego z Ojców Niepodległości. Człowieka, który niestrudzenie zabiegał o to, aby Polska odzyskała swoje miejsce na mapie.
Prezydent podziękował Przywódcom B9 za przybycie do Polski. - Ten element dbania o nasze bezpieczeństwo, zwłaszcza w tym wyjątkowym roku stulecia zakończenia I WŚ i roku stulecia odzyskania przez nasz kraj niepodległości jest dla nas niezwykle ważny. Dziękuję, że współdziałamy ze sobą w formacie Bukaresztańskiej Dziewiątki - powiedział Andrzej Duda.
Kończąc swoje wystąpienie, podkreślił: - Wiemy, co to znaczy wolna i niepodległa Ojczyzna. Myślę, że właśnie dlatego w wielu sprawach jesteśmy tak zgodni. Wierzę, że nadal będziemy się wspierali i budowali przestrzeń bezpieczeństwa w naszej części Europy. Dbamy o nasze bezpieczeństwo, by następne pokolenia mogły obchodzić również dwustulecie wolności.
Podczas koncertu wystąpili: Paweł Wakarecy ? fortepian, Janusz Wawrowski - skrzypce, Judyta Kluza - skrzypce, Katarzyna Budnik - altówka, Marcin Zdunik - wiolonczela oraz Warszawski Chór Chłopięcy pod dyrekcją Jakuba Hutka.
Janusz Wawrowski wykonał utwory na skrzypcach Stradivarius z 1685 roku.
Kiedy w 1795 roku Polska na 123 lata utraciła swoją niepodległość, kultura ? literatura, teatr, malarstwo i muzyka ? odegrały istotną rolę w przechowaniu narodowej tożsamości. Dzisiejszy występ był elementem świętowania Jubileuszu 100. rocznicy Odzyskania Niepodległości przez Rzeczpospolitą.
Koncert przypomniał utwory jednego z głównych architektów polskiej niepodległości, a przy tym wybitnego pianisty i charyzmatycznego kompozytora ? Ignacego Jana Paderewskiego. Otwierający zasadniczą część występu Polonez H-dur op. 9 nr 6 Ignacy Jan Paderewski skomponował około 1884 roku.
Goście usłyszeli także Kwartet fortepianowy c-moll Władysława Żeleńskiego, który można uznać za przejaw reakcji kompozytora na wydarzenia Rewolucji 1905 roku. W jej w wyniku Polacy wprawdzie jeszcze nie odzyskali niepodległości, ale w zaborze rosyjskim wywalczyli sobie prawo do prowadzenia w szkołach zajęć w języku ojczystym.
Występ zakończyła efektowna kompozycja pochodząca z baletu Harnasie, której autorem jest największy po Chopinie polski kompozytor ? Karol Szymanowski. Taniec z baletu Harnasie na skrzypce i fortepian powstał już po odzyskaniu przez Polaków niepodległości. (KP/WP)
/fot.arch.redakcji/