Funkcja dyrektora szkoły lub przedszkola niesie za sobą olbrzymią odpowiedzialność. Dyrektorzy odpowiadają za pracę nauczycieli, pedagogów szkolnych, sekretarek, woźnych i sprzątaczek. Czasami to nawet kilkadziesiąt osób.
Odpowiedzialność za ludzi wiąże się z odpowiedzialnością za publiczne pieniądze. Wynagrodzenia, środki na remonty i inwestycje, doposażenie sal lekcyjnych, realizacja programów edukacyjnych to tylko niektóre sprawy, na które musi zabezpieczyć finanse dyrektor szkoły lub przedszkola. Osoby, które zarządzają placówkami oświatowymi biorą również odpowiedzialność za bezpieczeństwo uczniów i ich wyniki w nauce.
Dyrektor musi być więc nie tylko dobrym nauczycielem, który daje swoją postawą przykład kolegom i koleżankom. W swojej pracy musi wykazać się także umiejętnościami menadżerskimi. Powinien także posiadać umiejętność rozwiązywania konfliktów, łagodzenia sporów, które są przecież naturalne w środowisku, w którym funkcjonują przecież nierzadko setki osób (nauczycieli, personelu szkoły, uczniów i rodziców).
W ostatnich tygodniach w raciborskich placówkach oświatowych zapada wiele rozstrzygnięć dotyczących funkcji dyrektorskich. Swoje obowiązki w dalszym ciągu będzie pełnić Beata Wawrzynek w Przedszkolu nr 13. Dyrektorem Szkoły Podstawowej nr 15 został Dariusz Malinowski, który zastąpi Andrzeja Ciesielskiego.
Rozstrzygnięcia zapadają podczas konkursów, w trakcie których komisja stara się wyłonić najlepszego kandydata. Sam konkurs składa się niejako z dwóch części. W pierwszej części kandydat przedstawia swoją koncepcję prowadzenia szkoły lub przedszkola. W drugiej części odpowiada na pytania członków komisji. Są to pytania z bardzo różnych dziedzin związanych z oświatą. Przyszły dyrektor musi wykazać się m.in. wiedzą z zakresu prawa oświatowego, ale także finansów publicznych, konstruowania budżetu, ewentualnych relacji ze środowiskiem rodziców i nauczycieli.
Duża odpowiedzialność wiąże się z bardzo rygorystycznym podejściem do konkursu. Komisja składa się w przypadku Raciborza z przynajmniej z 20 osób z bardzo różnych środowisk. Organ przedstawicielski (czyli w naszym przypadku Urząd Miasta Racibórz) deleguje 5 przedstawicieli. Pięcioro przedstawicieli ma również organ nadzoru (czyli w naszym przypadku kuratorium oświaty). Swój głos mają także rodzice (2 przedstawicieli) oraz nauczyciele (2 członków komisji to delegaci rady pedagogicznej). W skład komisji wchodzą również przedstawiciele związków zawodowych(w przypadku Raciborza jest to 6 organizacji zrzeszających pracowników oświaty).
Komisja konkursowa reprezentuje więc różne środowiska i różne interesy. Na przyszłego dyrektora patrzy z różnych perspektyw. Aż 5 przedstawicieli komisji to delegaci kuratorium, a więc osoby z zewnątrz, które nie są związane z miastem. Taki przebieg konkursu daje dużą gwarancję wyłonienia najlepszego kandydata, ale także zapewnia maksymalny stopień transparentności wyłaniania dyrektora.
/fot.arch.redakcji/
