Minister Joachim Brudziński, wspólnie z ministrem koordynatorem służb specjalnych Mariuszem Kamińskim, a także szefem ABW i komendantami służb podległych MSWiA, podsumowali zabezpieczenie obchodów Narodowego Święta Niepodległości. - Uroczystości z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, wyjątkowe w dziejach naszego narodu, przebiegły w atmosferze radosnego świętowania i były bezpieczne - powiedział szef MSWiA.
Tylko w Warszawie odbyło się wczoraj 14 zgromadzeń publicznych w związku z obchodami Święta Niepodległości. W największym marszu wzięło udział ok. 250 tys. osób - to największe zgromadzenie, jakie zabezpieczała stołeczna Policja w swojej historii. - To była największa tego typu manifestacja patriotyzmu - powiedział szef MSWiA. Jak dodał, patrząc na skalę uroczystości i liczbę osób, które wzięły w nim udział, doszło jedynie do marginalnych i godnych potępienia incydentów. - Nigdy w żadnym z polskich miast nie przyszło Policji zabezpieczać tak wielkiej manifestacji - dodał minister Brudziński. Minister podziękował również przedstawicielom samorządów, które organizowały uroczystości w skali całego kraju.
Komendant Główny Policji gen. insp. Jarosław Szymczyk powiedział, że policjanci pracowali nad zabezpieczeniem uroczystości od długiego czasu. Podziękował szefowi ABW Piotrowi Pogonowskiemu, Komendantowi Żandarmerii Wojskowej i prokuraturze, za dobrą i efektywną współpracę. Jak dodał, wszystkie imprezy i wydarzenia zabezpieczało ponad 12 tys. policjantów, którzy zapewniali porządek podczas około tysiąca uroczystości i innych wydarzeń w całym kraju. Komendant odniósł się do incydentów, do których doszło podczas zgromadzeń. Wskazał m.in., że podczas marszu w stolicy funkcjonariusze odnotowali sześć zdarzeń - uszkodzeniu uległy m.in. lusterka samochodów zaparkowanych na trasie marszu, zniszczono elewację małego punktu handlowego, a Policja zatrzymała sprawców pobicia. Szef policjantów powiedział, że doszło także do spalenia flagi UE, a zgromadzeni odpalali w tłumie pirotechnikę - trwają poszukiwania tych osób, a Policja opublikowała już na stronie internetowej wizerunki sprawców. Dodał, że w sztabie operacji działającym w Komendzie Stołecznej, obecni byli eksperci i biegli w zakresie mowy nienawiści, którzy na bieżąco analizowali hasła niesione na banerach przez manifestantów. Zapis z kamer nadal jest analizowany, jednak Policja już zabezpieczyła część banerów i flag. Komendant odniósł się też do marszu, który odbył się we Wrocławiu. Wzięło w nim udział ok. 9 tys. osób - ranne zostały trzy osoby, w tym najciężej policjant, w którego rzucono niezidentyfikowanym przedmiotem.
Minister Mariusz Kamiński, koordynator służb specjalnych, powiedział, że zadaniem podległych mu służb było zidentyfikowanie osób, które mogły stanowić zagrożenie dla godnego i pokojowego charakteru wszystkich uroczystości związanych z 11 listopada. W wyniku działań służby zidentyfikowały około stu osób, których celem było wywołanie zamieszek - wszystkie te osoby zostały zatrzymane. U kilku z tych osób odkryto materiały o charakterze neonazistowskim, a o sprawie powiadomiono prokuraturę. Funkcjonariusze monitorowali też działania zagranicznych organizacji ekstremistycznych. ABW przekazała Straży Granicznej informacje o 400 takich osobach, aby uniemożliwić ich wjazd do Polski. Ponadto Policja wraz z ABW zapobiegły przeprowadzeniu trzech konferencji i koncertów, na których miała być propagowana ideologia totalitarna.
Minister Joachim Brudziński podziękował funkcjonariuszom i komendantom służb podległych MSWiA oraz ministrowi Mariuszowi Kamińskiemu, który nadzoruje pracę m.in. ABW i Agencji Wywiadu, za zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom zgromadzeń i imprez. - Oczywistym jest, że te uroczystości nie miałyby spokojnego charakteru, gdyby nie współpraca wszystkich służb - powiedział. Szef MSWiA podziękował też ministrom Mariuszowi Błaszczakowi i Michałowi Dworczykowi za organizację marszu ?Dla Ciebie Polsko?. Pochwalił również współpracę Policji i Żandarmerii Wojskowej.
Fot. mswia.gov.pl
